Kluski,
kluseczki… Lubię wszystko co mączne, zawsze lubiłam wszelkiego rodzaju pierogi,
kluski, naleśniki itp. Aby móc gotować je w domu to moją miłością do tych dań
musiałam zarazić moją rodzinę i udało się. Dzisiaj pierwsza odsłona klusek
kładzionych wg przepisu z kuchni staropolskiej, których przepis znalazłam w
książce kucharskiej którą dostałam w prezencie od koleżanek z pracy. Takie
kluski można podać jako dodatek do gulaszu, do mięs z sosem, a nawet polane
skwarkami ze świeżej słoniny i posypane serem. Ja użyłam ich do zupy
pomidorowej a resztę przesmażyłam na kolację z boczkiem surowym wędzonym.
Składniki:
- 3 szklanki mąki
- 2 jajka
- ½ szklanki mleka
- Woda (ile ciasto wchłonie)
- Sól
- 2 łyżki oliwy do wody
Sposób
przygotowania:
Do
przesianej mąki dodajemy rozmieszane w mleku jajko i sól, ubijamy drewnianą
łyżką niezbyt ścisłe ciasto. Gdy trzeba, dodajemy w niewielkich ilościach wodę,
pamiętając, by utrzymać odpowiednią, niezbyt ścisłą konsystencję ciasta, które
powinno być puszyste, gładkie i lśniące. Gotujemy, zaraz po przygotowaniu w
wodzie z dodatkiem oliwy i soli, kładąc na wrzątek, ostrą, metalową łyżeczką,
wąskie kluseczki. Dobrze jest za każdym razem zamoczyć łyżeczkę w wodzie wtedy
ciasto lepiej od niej odchodzi. Gotujemy przez ok. 5 minut, cedzimy na sicie,
przelewamy wrzącą wodą, odsączamy.
Kluski są gotowe do podania.
Życzę smacznego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz